To co było minęło, to co było nie wróci .....

  Dnia 9 X 2016r . Mszą św. o godz.8:00 w Zawadzkim Sanktuarium rozpoczęliśmy ostatni już etap V edycji Niedzielnego Pielgrzymowania Szlakiem Św. Jakuba na Podkarpaciu .Ksiądz kustosz jak zwykle serdecznie nas przyjął, a my obiecaliśmy modlitwę w drodze. Na start do Zawady przybyło 34 osoby z różnych stron naszego województwa.
Niektórzy nasi pielgrzymi musieli wstawać, do księżyca "/oj bolało, bolało!/ i byli w Zawadzie ,,skoro świt".
Po Mszy, uzupełnieniu pieczątek i lekkim słodko - kawowym posiłku ruszyliśmy w drogę.
Humory dopisywały, bo po całym tygodniu opadów pogoda dziś była dla nas łaskawa.
Trasa Zawada-Pilzno biegnie górkami Pogórza Strzyżowskiego i jest bardzo malownicza. Lasy pomalowane pięknymi kolorami jesieni cały czas cieszyły nasze oczy. Droga więc szybko  ubywała a muszelki i żółte strzałki ,,koncertowo" nas prowadziły /z jednym momentem zawahania ,który szybko wspólnie skorygowaliśmy/.
Niestety na tym odcinku nie było z nami naszego ks. Kazimierza, który jak co roku w tym czasie pielgrzymował w Bieszczadach.
Nie zapomnieliśmy jednak o modlitwie. Brakowało pięknych rozważań Księdza, ale wspólnie ,,ze ściągi" odprawiliśmy Różaniec a w Dobrkowie pod pomnikiem Św. Jana Pawła II - Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Nasyceni pięknymi widokami, pokrzepiani  w drodze słodkościami, które dzielnie taszczył nasz kolega, troszkę zmarznięci, ale szczęśliwi dotarliśmy do mety w Pilźnie.
Tutaj na dziedzińcu Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia u Ojców karmelitów zjedliśmy ciepły bigos i wspaniałe ciasta / były super/ przygotowany wspólnie przez pielgrzymów.
Po krótkim odpoczynku, pieczątkach i serdecznych pożegnaniach rozjechaliśmy się do domów.
I tak zakończyliśmy tegoroczne pielgrzymowanie Szlakiem św. Jakuba na Podkarpaciu.
Mamy nadzieję, że wielu z nas nie zapomni o pięknych ścieżkach Jakubowych naszego województwa i będzie na nie wracać.
Przypominamy równocześnie, że Droga Jakubowa nie kończy się w Pilźnie. Do Santiago De Compostela stąd tylko....3852 km!!!.
Wszystkim, którzy byli z nami na Camino w tym roku, za wspólne pielgrzymowanie i wysiłek włożony w docieranie na kolejne etapy, składamy serdeczne podziękowania.
Do zobaczenia za rok.
Małgosia
Buen  Camino!